Publikacje


Za młody, za stary. O zjawisku ageizmu na rynku pracy

2023-11-16


„Nie pytam panią o lata. I pana nie pytam też. Zresztą jakie to ma znaczenie. Każdy będzie miał nowy wiek”.

Słowami piosenki Ryszarda Rynkowskiego „Za młodzi, za starzy” rozpoczynam felieton na temat ageizmu na rynku pracy, czyli dyskryminacji ze względu na wiek. Czy prowadząc spotkanie rekrutacyjne pytasz kandydata o wiek?

Ile lat ma babcia

W trakcie spotkania rekrutacyjnego rozmawiam z kandydatką o klientach. Kandydatka mówi, że do każdego klienta ma indywidualne podejście, że inaczej rozmawia z młodą osobą, a inaczej z 60-letnią babcią. Uśmiecham się i znacząco chrząkam, mówię, że niewiele mi do tych 60 lat brakuje, ale kandydatka nie zwraca na to uwagi, dalej zaaferowana kontynuuje swoją opowieść. Ta historia pokazuje, jak różną można mieć percepcję. Dla jednych 60 lat to już babcia, dla innych 80 lat to wiek, kiedy ktoś dopiero się rozkręca, o czym piszę w dalszej części felietonu.

Różnice kulturowe

Hiszpanie postrzegają wiek w swój własny, niepowtarzalny sposób. W Hiszpanii osoby poniżej 20 roku życia są uważane za „zbyt młode”, ludzie w wielu 20-35 lat są po prostu „młodzi”, osoby pomiędzy 35 a 55 rokiem życia są „jeszcze młode”, a przedział wieku od 50 do 65 lat to „dorośli”. Dopiero seniorzy, którzy mają ponad 65 lat, mogą zostać nazwani „starszymi”.

Za młody, za stary

Dyskryminacja na rynku pracy nie dotyczy tylko pracowników w sile wieku, ale również młodych osób. Mniej popularne od ageizmu jest pojęcie adultyzmu, czyli dyskryminacji ze względu na młody wiek. Wbrew pozorom, mimo nastawienia rynku pracy na zatrudnianie młodych ludzi, oni również spotykają się z uprzedzeniami w procesie rekrutacji. Do anegdot przeszły już nierealistyczne oczekiwania pracodawcy, poszukującego młodego kandydata po studiach z wieloletnim doświadczeniem zawodowym.

Nie pamięta wół, jak cielęciem był

„Nie może sobie przypomnieć, martwi się, martwi ogromnie. Czy zawsze miałem rogi?” Powiedzenia nie pamięta wół, jak cielęciem był używamy w sytuacji, gdy ktoś nie pamięta, że sam wcześniej popełniał błędy, które teraz wytyka młodszym lub mniej doświadczonym. Warto o tym pamiętać, dając szansę na zatrudnienie młodym.

Schematy to koleiny, tylko trochę płytsze niż grób

Energia, witalność, zapał, chęć do pracy niekoniecznie muszą być skorelowane z wiekiem. Mamy chociażby określenie stara maleńka, odnoszące się do młodej osoby, która zachowuje się poważniej, niż wskazuje na to wiek. NASA natomiast wysyła w kosmos zespoły złożone z ludzi w okolicach pięćdziesiątki, nie odbierając im ani dynamizmu ani kreatywności. Gdy chodzi o powodzenie misji, która kosztuje miliardy dolarów, nie ma mowy o dopasowaniu do młodego, dynamicznego zespołu. Jak potwierdzają badania australijskich naukowców wydajność nie jest związana z wiekiem, a z dopasowaniem stanowisk do kompetencji osób.

Nie zawsze możemy mówić o dyskryminacji wiekowej

Z dyskryminacją wiekową nie mamy do czynienia, kiedy ze względu na rodzaj oferowanej pracy, warunki jej wykonywania czy wymagania zawodowe, pracodawca zawęża grono kandydatów, np. poszukuje osób do prac fizycznych, które mogłyby być szkodliwe dla kobiet w wieku 50 plus. A np. unijny trybunał uznał, że przy zatrudnianiu do zadań operacyjnych w policji można preferować młodszych kandydatów.

Czy wiek to tylko liczba

I tak, i nie. Urszula Dudziak udowadnia, że tak. Wybitna artystka jazzowa skończyła właśnie 80 lat i wyrusza w roczną trasę koncertową pod hasłem „80 lat dookoła świata”, twierdząc, że dopiero się rozkręca. Artystka zachęca do działania - bez względu na wiek. Pozostaje w dobrej kondycji i czerpie z życia pełnymi garściami, a przy tym świetnie wygląda.

Zaczarowany ołówek

Przed laty emitowano rysunkowy serial dla dzieci, w którym głównemu bohaterowi pomaga w rozwiązywaniu problemów zaczarowany ołówek. Wszystko, co nim narysuje, materializuje się. Systemowe rozwiązania to osobny temat. Ja zachęcam osoby narażone na dyskryminację wiekową, żeby skupiły się na tym, co mogą zrobić same. W związku z tym kilka praktycznych wskazówek.

  • Nie podawaj daty urodzenia w CV, od dawna nie ma takiego obowiązku.
  • Napisz w CV kilka zdań na temat tego, jaką jesteś osobą, jak pracujesz, jak działasz, że jesteś zaangażowany, wykonujesz swoją pracę na 100%, jesteś nastawiony na rozwiązania, cechuje cię dynamizm w działaniu, itp.
  • Nie poddawaj się autoageizmowi. To taka sytuacja, w której ulegasz negatywnym stereotypom związanym z wiekiem i przestajesz podejmować aktywność zawodową.
  • Nie bądź malkontentem, to dodaje lat.
  • Pamiętaj o zaczarowanym ołówku, którym możesz zmienić swoje nastawienie.
  • Podczas jednego ze spotkań rekrutacyjnych kandydatka sama, nie pytana przeze mnie powiedziała, że ma 52 lata. Mówię, że jestem starsza od Niej, na co Ona, że to niemożliwe 😊 To Ty masz wpływ na to, jak się zachowujesz, jak podchodzisz do życia czy jak wyglądasz. Ja zostałam zatrudniona po pięćdziesiątce, pewnie z uwagi na kompetencje, ale może w części dlatego, że poza merytoryką rozmawialiśmy o tatuażach 😉

Czas jest sprawiedliwy 

Czas biegnie dla wszystkich tak samo. Kiedyś każdy będzie „starszą osobą”. W najbliższych 10-20 latach zmniejszy się liczba kandydatów do pracy, głównie z uwagi na spadek liczby urodzeń i starzenie się społeczeństwa. Dłuższe ignorowanie doświadczonych pracowników to błąd, ponieważ w tej grupie wiekowej istnieją największe rezerwy zatrudnienia. Pracodawco! Nie sugeruj się słowami „za młody, za stary”. Zespół powinien być jak drużyna piłkarska, w której jest miejsce dla młodzików i doświadczonych graczy.

Przeczytaj też felieton „YETI, czyli bajka o idealnym kandydacie do pracy.

Autor: Dorota Binasiak Ekspert ds. rekrutacji w HSK Consulting

Ostatnie publikacje

Kontakt

tel. biuro: +48 22 864 32 37
email: biuro@hsk.waw.pl

HSK Consulting Sp. z. o. o
ul. Renesansowa 7B
01-905 Warszawa

Newsletter

Jeśli chcesz otrzymywać informacje o nowościach i promocjach, podaj swój e-mail.

Twoje dane będziemy przetwarzać zgodnie z naszą polityką prywatności.